Lublin to jedno z najstarszych polskich miast, niezwykle istotne z punktu widzenia historii naszego kraju. Większość z nas słyszała o Unii Lubelskiej z 1569 roku, która jako porozumienie między Polską i Litwą ustanawiające Rzeczpospolitą Obojga Narodów stanowiło pierwowzór współczesnych form wspólnotowych. Mniej osób ma świadomość, że Lublin obok Piotrkowa Trybunalskiego był siedzibą Trybunału Koronnego, który stanowił drugą i ostatnią instancję dla spraw cywilnych, rozstrzyganych w sądach po zrzeczeniu się przez Stefana Batorego w 1578 roku uprawnień najwyższego sędziego.
Ślady historyczne możemy odkrywać na lubelskiej starówce na każdym kroku. Korzystając z dobrego połączenia drogowego między Warszawą i Lublinem postanowiłem wybrać się z rodziną w pewną wiosenną sobotę na spacer po tamtejszym Starym Mieście. Rozpoczęliśmy u podnóża zamku, następnie przechodząc przez Bramę Grodzką znaleźliśmy się w sercu starówki, gdzie renesansowa architektura, piękne kamieniczki oraz brukowane uliczki zrobiły na nas ogromne wrażenie. Mijając plac z odrestaurowanymi pozostałościami po lubelskiej farze doszliśmy do budynku dawnego Trybunału Koronnego, gdzie rozpoczyna się Lubelska Trasa Podziemna, powstała z połączenia dawnych piwnic. Tuż obok znajduje się Bazylika Ojców Dominikanów, w której na uwagę zasługują: malowidło przedstawiające pożar Lublina w 1719 roku, kaplice z renesansowymi nagrobkami oraz skarbiec, gdzie przechowywany jest stół, przy którym podpisano akt Unii Lubelskiej. Tuż obok jest Archikatedra, należąca do najstarszych przykładów wczesnobarokowej architektury w Polsce. Wieża Trynitarska z kolei to wspaniały punkt widokowy. Warto wspiąć się po drewnianych schodach, aby podziwiać panoramę nie tylko Starego Miasta, ale całego Lublina.
Symbolem miasta jest Brama Krakowska. Stanowi ona element oryginalnych fortyfikacji obronnych zbudowanych w połowie XIV wieku przez króla Kazimierza Wielkiego. Przechodząc przez bramę w kierunku Krakowskiego Przedmieścia po prawej stronie mijamy nowy, klasycystyczny ratusz, a także stary, klimatyczny Kościół Św. Ducha. Pięknym traktem dochodzimy do Placu Litewskiego, gdzie znajdują się: pomnik Unii Lubelskiej, a także słynne lubelskie fontanny multimedialne.
Będąc w Lublinie trafiliśmy na "Noc Muzeów". Dzięki temu mieliśmy okazję zwiedzić zabytkową aptekę zlokalizowaną w jednej z kamienic. Ponadto największe atrakcje Lublina: Kaplica Trójcy Świętej w lubelskim zamku i Muzeum Narodowe były również dla nas dostępne. Wspomniana kaplica to jeden z najcenniejszych przykładów sztuki średniowiecznej w Europie. Gotycka architektura wraz z bizantyńsko - ruską polichromią wnętrza czyni zeń zabytek unikatowy w skali międzynarodowej. W Muzeum Narodowym z kolei największą atrakcja są dzieła słynnych polskich malarzy, w tym obraz "Unia Lubelska" Jana Matejki. Nasze dzieci zwróciły z kolei uwagę na solidny, drewniany stół na którym odbita jest "czarcia łapa". Jest to związane z legendą dotyczącą niesprawiedliwego wyroku, wydanego przez lubelski trybunał. Skala nieprawości wobec biednej wdowy była tak ogromna, że nawet piekło musiało zainterweniować i uchylić wyrok, pozostawiając przy tym pamiątkowy odcisk łapy na stole.
Lublin ma tak wiele atrakcji, że jeden dzień na zwiedzanie to stanowczo za mało. Właściwie zdołaliśmy jedynie pobieżnie zapoznać się z głównymi atrakcjami Starego Miasta. Chcąc wniknąć bardziej świadomie w klimat historyczny miasta należałoby poświęcić dużo więcej czasu, ponieważ tutaj każdy kamień ma swoją historię.