Województwo łódzkie jest bardzo przyjazne rowerzystom. W regionie wytyczono mnóstwo szlaków rowerowych, które co ważne są dość dobrze oznaczone. Podczas targów turystycznych w Warszawie miałem okazję odwiedzić stoisko województwa łódzkiego. Miła obsługa wręczyła mi kilka szczegółowych map, które stały się inspiracją do poznawania tego regionu na rowerze. Pierwsza wycieczka to pętla wokół rzeki Rawki w okolicy Skierniewic.
Na miejsce docieram lokalnym pociągiem z Warszawy. Z miejscowości Rawka wyjeżdżam szlakiem rowerowym o nazwie "Meandry Rawki" w kierunku miejscowości Samice. Po drodze mijam tablicę pamiątkową poświęconą wojskom króla Jagiełły, które stacjonowały w Samicach podczas swojej drogi na Grunwald. Jadę kilka kilometrów na południe tzw. Szlakiem Grunwaldzkim. Gdy dojeżdżam do drogi krajowej nr 70, zjeżdżam ze szlaku i skręcam w lewo w kierunku miejscowości Kamion. Miejscowość ta, administracyjnie przynależna do województwa mazowieckiego znana jest z potyczki, jaką podczas wojny obronnej 1939 roku stoczyli tutaj żołnierze 28 Dywizjonu Artylerii Ciężkiej. 10 września podczas odpoczynku zostali oni zaatakowani przez silny niemiecki oddział rozpoznawczy. Atak nieprzyjaciela został odparty, a Niemcy pozostawili na polu bitwy kilka pojazdów mechanicznych.
Jadąc dalej w kierunku południowo - wschodnim ponownie wjeżdżam do województwa łódzkiego. Przede mną miejscowość Suliszew, w której znajduje się malowniczy, stary młyn nad Rawką. Po zrobieniu kilku zdjęć jadę na południe szlakiem o nazwie "Kraina Rawki" wzdłuż rzeki, która na całej swojej długości jest rezerwatem przyrody. Rzeka Rawka to jedna z nielicznych w Europie, której brzegi zachowały się w nietkniętym, naturalnym stanie. Malownicze przełomy i meandry Rawki to główna atrakcja Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, przez którego teren w znacznej mierze wiedzie moja wycieczka.
Jadąc cały czas szlakiem rowerowym docieram do miejscowości Stara Rawa, w której znajduje się drewniany kościół pod wezwaniem świętych Szymona i Tadeusza Judy z XVIII wieku. Kolejna miejscowość na trasie mojej wycieczki to Nowy Dwór, gdzie przejeżdżam na drugą stronę rzeki podziwiając malownicze otoczenie i dziewicze brzegi. Z Nowego Dworu przez Psary i Esterkę kieruję się do miejscowości Jeruzal. Nie ma ona nic wspólnego z popularnym serialem, którego akcja toczy się w miejscowości o tej samej nazwie. Jednak malownicze położenie w dolinie potoku Chojnatka i zabytkowy kościół z 1718 roku zachęcają do odwiedzenia tego miejsca.
Kolejny etap wycieczki to Doleck i ponowna przeprawa przez Rawkę. Dojeżdżam do miejscowości Trzcianna, skąd Szlakiem Grunwaldzkim wracam w kierunku Samic. Mijając most w Samicach nieopodal starego młyna dostrzegam kajakarzy, ponieważ Rawka to idealna rzeka dla miłośników wiosłowania. Za mostem mijam cmentarz wojenny z okresu I wojny światowej. Szlak Grunwaldzki łączy się nieopodal z pieszym szlakiem "Walk nad Rawką". W latach 1914 - 1915 wzdłuż Rawki i Bzury przebiegała linia frontu niemiecko - rosyjskiego. Ślady okopów widoczne są do dziś w lasach, zwłaszcza na skarpie doliny Rawki.
Jadąc przez las docieram do miejscowości Budy Grabskie. Znajduje się tu kilka ośrodków wypoczynkowych i sporo domków letniskowych. Miejscowość położona nad Rawką w sercu Puszczy Bolimowskiej rzeczywiście zachęca do wypoczynku. Po minięciu mostku odbijam na południe w kierunku miejscowości Ruda. Znajduje się tu stary młyn, zaś spiętrzenie pod mostem jest nie lada przeszkodą dla kajakarzy. Co bardziej odważni próbują swoich sił i pokonują spiętrzenie. Większość jednak przenosi kajaki przez drogę i kontynuuje spływ za mostem. Z Rudy Szlakiem Radziwiłłowskim przez puszczę docieram do Radziwiłłowa, gdzie kończę wycieczkę. Pociąg Kolei Mazowieckich zabiera mnie do Warszawy.
Rzeka Rawka | Tablica grunwaldzka | Dolina Rawki |
Okolice Suliszewa | Młyn w Suliszewie | Rzeka Rawka |
W Puszczy Bolimowskiej | Spływ Rawką | Młyn Ruda |